lis 03 2009

Bez tytułu


Komentarze: 0

Miau.

Siedzę teraz u Ciebie i chłonę wszystko całym ciałem. Oczy cieszę mieszkaniem, Twoimi rzeczami, ubraniami. Ale chłonę przede wszystkim zapachy. Zapach pościeli, ubrań, całości. Tęsknię za Tobą. Cały czas.


Jest tylko ona, ona, u mojego boku, tu, teraz, i tylko to się liczy. Tu i teraz. A to, kim była dawniej, gdzie była dawniej i z kim była dawniej, to nie ma żadnego, najmniejszego znaczenia. Teraz jest ze mną, tu, wśród was. Ze mną, z nikim innym. Tak właśnie myślę, myśląc wciąż o niej, nieustannie myśląc o niej, czując zapach jej perfum i ciepło jej ciała. A wy udławcie się zawiłością.

Andrzej Sapkowski (ur. 1948)
Czas pogardy

namaxa : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz